Taki właśnie pojedynek rozegrali uczniowie klas IV i t, IV c t, IV d t, IV b t, III c t i II e t, którzy 26
października wybrali się do Lublina na Wojciechowską pod opieką Małgorzaty Kwiatkowskiej i Izabeli Mazur.
Painballowa bitwa na różowe kulki była zacięta, bo drużyny przyjęły różne strategie. Pierwsza – ta
heroiczna, oparta na odważnej, ale chwilami straceńczej ofensywie przegrała ze „strategią szczura”,
czyli defensywną, bazującą na ataku pozycyjnym (czyli zza bezpiecznej osłony). Ale – jak stwierdził
jeden z uczestników batalii stoczonej wśród starych samochodów, stert opon i desek – „lepiej być
szczurem niż nieżywym”. Ocenę tej wypowiedzi pozostawiamy czytającym��
Polecamy się też z galerią zdjęć. Uwieczniliśmy na nich wszystkich - bohaterów, zwycięzców,
pokonanych, poległych i rannych.